Przyszłość motoryzacji Poznaj opinie

Publikacje i informacje

Przyszłość motoryzacji
powrót
29 października 2025
Aktualności Publikacje
Autor: ElectroMobility Poland

Polska motoryzacja zdominowana przez kapitał zagraniczny. Potrzeba nowego impulsu

Polski sektor motoryzacyjny jest silnie uzależniony od kapitału zagranicznego i decyzji podejmowanych poza granicami kraju – wynika z raportu „Diagnoza i perspektywy rozwoju sektora motoryzacyjnego w Polsce”, przygotowanego przez Polski Instytut Ekonomiczny na zlecenie ElectroMobility Poland. Taka struktura własnościowa ogranicza możliwości rozwoju branży i krajowych kompetencji przemysłowych. „Długofalowo taki stan rzeczy wpływa także na całą gospodarkę. Polska motoryzacja potrzebuje perspektywy wzrostu, nowego impulsu, który wzmocni i uniezależni ten sektor” podkreślił Tomasz Kędzierski, prezes ElectroMobility Poland, spółki odpowiedzialnej za budowę hubu produkcyjno-rozwojowego w Jaworznie.
 

Malejące znaczenie sektora i wyhamowanie inwestycji.

Motoryzacja pozostaje jednym z filarów polskiego przemysłu, odpowiadając za 1,4% wartości dodanej PKB i 8,5% eksportu, ale jej znaczenie systematycznie maleje. Od 2020 roku spada zarówno udział sektora w produkcji przemysłowej, jak i napływ inwestycji. W 2023 r. branża automotive przyciągnęła zaledwie 133 mln euro nowych inwestycji bezpośrednich, co stanowi 0,5% napływu BIZ do Polski, podczas gdy jeszcze kilka lat wcześniej odpowiadała średnio za 7,5%. Dane PIE i fDi Markets pokazują również wyraźne spowolnienie projektów typu greenfield – ich wartość od 2021 r. utrzymuje się poniżej 1 mld USD rocznie, co doprowadziło do najniższego poziomu inwestycji od dwóch dekad.
 
Chociaż pod względem wielkości zatrudnienia branża motoryzacyjna utrzymuje się na podobnym poziomie (przy spadku w UE), to wartość dodana i wartość eksportu z sektora maleją. Wpływają na to przede wszystkim czynniki zewnętrzne.
 
– Niski popyt w UE, zamykanie się rynków państw trzecich oraz zwiększona konkurencja. Ta jest szczególnie silna wśród aut elektrycznych, a głównym konkurentem są producenci z Chin. Znaczenie dla kondycji sektora ma także fakt, że przejście na elektromobilność postępuje wolniej niż zakładano – udział aut elektrycznych w sprzedaży nowych pojazdów w Polsce wynosi zaledwie 15% wobec unijnego celu 25%. Rosnące koszty pracy i energii oraz konkurencja ze strony Chin i USA dodatkowo pogłębiają kryzys konkurencyjności. – komentuje Marcin Wąsiński, kierownik zespołu gospodarki światowej w PIE.
 
Polska jest wciąż potęgą w produkcji części motoryzacyjnych. Ten segment przemysłu generuje największe zatrudnienie w sektorze motoryzacyjnym. Są to jednak miejsca pracy na niższych etapach produkcji, surowców oraz części. Istotną barierą dla branży automotive jest także silne uzależnienie od kapitału zagranicznego.


Struktura własnościowa sektora a wyzwania przed którymi staje.

Analiza PIE pokazuje, że struktura własnościowa polskiej motoryzacji ma kluczowe znaczenie dla jej przyszłości. Choć w Polsce działa wiele firm zarejestrowanych jako krajowe, pod względem przychodów, aktywów i zatrudnienia aż 70-75 proc. rynku kontrolują przedsiębiorstwa z kapitałem zagranicznym. Kolejne 5-6 proc. firm ma strukturę mieszaną – współwłasność polsko-zagraniczną. Jedynie niewielka część przychodów i miejsc pracy pozostaje w rękach kapitału krajowego. Równocześnie dane o własności intelektualnej pokazują, że połowa patentów należących do firm motoryzacyjnych działających w Polsce jest własnością zagranicznych koncernów, a kolejne 11 proc. znajduje się we współwłasności z partnerami zagranicznymi. Jak wskazują autorzy raportu, oznacza to nie tylko transfer zysków, lecz także utratę zdolności do samodzielnego rozwoju technologicznego.
Dane zaprezentowane w raporcie wskazują także, że uzależnienie polskich producentów od zagranicznych koncernów OEM ma konsekwencje wykraczające poza kwestie finansowe. Decyzje dotyczące lokalizacji produkcji, poziomu zatrudnienia czy transferu technologii podejmowane są często w centralach w Niemczech, Francji lub Azji. Koncerny rzadziej lokują w Polsce centra badawczo-rozwojowe, a wyższe segmenty produkcji – oparte na know-how i wysokiej marży – pozostają w krajach macierzystych.
 
– To nie jest kwestia ideologiczna, tylko strategiczna. Własność kapitałowa przekłada się na miejsce podejmowania decyzji, kierunki inwestycji i rozwój kompetencji. Bez polskiego udziału w wartości dodanej trudno mówić o trwałej konkurencyjności. Zależność od kapitału zagranicznego ogranicza przestrzeń dla krajowych decyzji rozwojowych. To nie jest zarzut wobec inwestorów, lecz sygnał, że Polska potrzebuje także własnych projektów przemysłowych i krajowych ośrodków decyzyjnych – zaznacza Tomasz Kędzierski, prezes ElectroMobility Poland.


ElectroMobility Poland jako przykład reindustrializacji.

W kontekście wniosków raportu Tomasz Kędzierski, prezes ElectroMobility Poland wskazuje projekt EMP jako przykład nowego modelu rozwoju przemysłowego. Hub produkcyjno-rozwojowy elektromobilności, który ma powstać w Jaworznie połączy produkcję z działalnością badawczo-rozwojową, tworząc w Polsce lokalne łańcuchy wartości i kompetencji. Inwestycja ma obejmować nowoczesną fabrykę, centrum innowacji oraz sieć dostawców, co pozwoli przesunąć Polskę z roli montowni do roli współtwórcy europejskich technologii motoryzacyjnych.
 
Województwo śląskie posiada unikalne połączenie infrastruktury, kompetencji technicznych i tradycji przemysłowych. Jest to region o najwyższej koncentracji kadr inżynierskich i technicznych w Polsce oraz rozwiniętej sieci szkolnictwa zawodowego i politechnicznego. Lokalizacja nowoczesnych inwestycji w regionie pozwala wykorzystać ten potencjał i stanowi realną alternatywę dla wygaszanych sektorów przemysłu ciężkiego. To w tym regionie funkcjonuje dojrzały łańcuch produkcyjny z udziałem ok. 12 fabryk OEM oraz rozwiniętych kompetencji w obszarze napędów i systemów bateryjnych, co tworzy naturalne otoczenie dla szybkiego rozruchu i skalowania przedsięwzięć z sektora. Przy ok. 4 proc. PKB generowanych przez popyt finalny motoryzacji i ok. 92 proc. zależności od rynków zagranicznych, budowanie lokalnych łańcuchów wartości na Śląsku wzmacnia odporność, skraca dostawy i ułatwia realizację celów klimatyczno homologacyjnych.
 

– Hub produkcyjno-rozwojowy EMP jest projektem, który buduje krajowy potencjał przemysłowy w sposób trwały. Tworzymy przestrzeń, w której technologie, decyzje i zyski pozostają w Polsce. To praktyczna realizacja idei reindustrializacji – opartej na efektywnej współpracy – dodaje Tomasz Kędzierski.

 

Cały raport dostępny na stronach Instytutu:

Pobierz raport