Elektryczne auta zaprojektowane dla ElectroMobility Poland są przestronne. „Zbliżając się do nich czujesz, że stoisz przed produktami pochodzącymi z wyższego segmentu. Daje to poczucie dobrego stosunku jakości do ceny” – mówi Roberto Piatti, szef Torino Design, studia w którym powstały projekty polskich „elektryków”. Według zapowiedzi auta będą miały swoją premierę do końca czerwca tego roku.
Torino Design zostało założone blisko 15 lat temu. Zaczynali jako maleńkie studio projektowe, a dziś są prawdopodobnie jednym z największych. Roberto Piatti, były dyrektor zarządzający znanego studia Stile Bertone, postanowił skupić pod swoimi skrzydłami najlepszych w Turynie specjalistów z branży motoryzacyjnej.
„Pomysł brzmiał: niewielu, ale dobrych. Wychodząc od tej idei stworzyliśmy firmę i od razu zdobyliśmy zaufanie klientów, którzy znali nas już wcześniej – wyjaśnia Piatti. – Staramy się zachować status firmy prywatnej i niezależnej, bo daje nam to wiele swobody w pracy z przedsiębiorstwami motoryzacyjnymi na całym świecie” – dodaje prezes i dyrektor zarządzający Torino Design. Reszta większych ośrodków projektowych w większości należy obecnie do firm motoryzacyjnych.
Torino Design brało udział w realizacji około 300 modeli aut dla najsłynniejszych marek świata, m.in. BMW, Ferrari, Suzuki i Scanii. Ostatnio firma skupiała się na tworzeniu koncepcji pojazdów elektrycznych, w których dostrzega przyszłość motoryzacji.
Najnowszym dziełem zespołu z Turynu jest projekt pierwszego polskiego samochodu elektrycznego. Dwie wersje nadwozia: hatchback i SUV powstały na zlecenie ElectroMobility Poland. Włoski team wsparł w pracy Tadeusz Jelec, legendarny projektant związany m.in. z Jaguarem. „Mieliśmy na uwadze fakt, że powinien to być samochód, z którego Polacy będą dumni. Jednocześnie jestem przekonany, że nowoczesna koncepcja produktu powinna przemawiać do każdego klienta, nie tylko polskiego” – mówi Piatti.
Ogólnoświatowa sieć dystrybucji sprawia, że wszystkie produkty (nie tylko samochody) są dziś projektowane z myślą o rynku globalnym, a nie lokalnym. Mają się podobać potencjalnym nabywcom pod każdą szerokością geograficzną. W projekcie polskiego „elektryka” zostały jednak zawarte akcenty związane z naszą kulturą, chodzi głównie o kolorystykę i faktury zastosowanych materiałów.
„Zaprojektowane przez nas samochody mają ładne sylwetki i proporcje. Wierzymy, że taka koncepcja produktu będzie przemawiać do każdego, a nie tylko do polskiego klienta” – mówi Piatti. I dodaje: „Ładna sylwetka i proporcje stanowią klucz do sukcesu rynkowego, bo właśnie te elementy klienci dostrzegają za pierwszym razem, kiedy patrzą na samochód” – dodaje.
Projektując polskie samochody elektryczne specjaliści z Torino Design poszli bardziej tropem godności i elegancji niż arogancji sportowego charakteru auta. „Pojazdy te składają się z gładkich, a jednocześnie wysoce złożonych powierzchni, które nadają im również swego rodzaju zmysłowy i seksowny wygląd” – podkreśla Piatti.
Czy w podobny sposób projekt Włochów odbiorą polscy konsumenci – przekonamy się już w połowie tego roku.
Źródło informacji: Centrum Prasowe PAP